01 października 2011

Daily routine

Moje życie to rutyna z przebłyskami. Przebłyski w postaci wieczoru spędzonego przy journalu, obrabianiu zdjęć czy pogaduchach z współlokatorkami. Poza tym codziennie to samo śniadanie, praca, lunch, praca, obiad, spać. Ale nawet w tej rutynie jest coś niezwykłego co mam nadzieję udało mi się uchwycić na stronach mojego journala. Sami zobaczcie.


Journal Prompt: Today...  Think of a creative way to document your day and then do it!

Podpowiedź w sumie to 26 bo się pomyliłam ale nazwijmy ją czternastą : Dzisiaj… Pomyśl o kreatywnym udokumentowaniu swojego dnia i wykonaj to!


Poszalałam nawet z kolorem. Dobrze, że wzięłam ze sobą swoje małe farbki za całe 12,55 zł. Przydają się i to bardzo :)

do zobaczenia
xo
Antilight

4 komentarze:

  1. Świetny pomysł jaki i wykonanie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o żesz w trąbkę jeża!

    Anti journaluje o_O nooo kochana dawno nie łaziłam po blogach a tu takie niespodziewajki! gratulejszyn! :*
    ekstra wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Olina - dziękuję :)

    Jasz - ahaha :D no walczę ze słabościami swoimi. Zawsze sie bałam, że nie podołam wyzwaniu, że nie wiem jak sie journaluje, bo ciągle patrzę tylko na innych zamaist wziąć dupę w troki i coś zdziałać. No to masz! Journaluję :D

    OdpowiedzUsuń